Samochody, które są eksploatowane na co dzień, ulegają co jakiś czas usterkom. Trudno się temu dziwić. Pojazdy mechaniczne bazują na skomplikowanej konstrukcji, opartej na wielu podzespołach. Niektóre z nich muszą pracować niemal cały czas, przez co zużywają się regularnie.
Co najczęściej psuje się w samochodach?
Oczywiście, zdecydowanie najczęściej usterkom w pojazdach ulegają części eksploatacyjne. Są to elementy układu hamulcowego oraz filtry oleju. Ich regularna wymiana jest wpisana w życie każdego kierowcy. Jednak to nie wszystko. Kierowcy w naszym kraju często narzekają na usterki elementów zawieszenia. Jest to spowodowane kiepskim stanem dróg w wielu miejscach w Polsce. Naprawy samochodów osobowych i wszystkich innych często obejmują także koło dwumasowe oraz turbosprężarkę (w przypadku aut, które ją posiadają). Awariom dość regularnie ulegają również akumulatory.
Jak często kierowcy odwiedzają serwisy samochodowe?
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Naprawy samochodów osobowych i innych to bardzo indywidualna kwestia i wszystko zależy od konkretnego egzemplarza oraz sposobu jego eksploatacji. Filtry i olej należy wymieniać po przejechaniu około 10-15 tysięcy kilometrów lub raz do roku. Tarcze hamulcowe zużywają się po około 70-80 tysięcy kilometrów. W przypadku elementów zawieszenia rozbieżność pomiędzy modelami może wahać się od 30 do nawet 150 tysięcy kilometrów. Jak widać, częstotliwość wizyt u mechanika jest kwestią bardzo indywidualną. Co ważne, niektóre modele aut mają swoje mankamenty, przez co pewne podzespoły o wiele częściej ulegają w nich awariom. Warto mieć to na uwadze i obserwować swój samochód, a w razie zauważenia jakichkolwiek niepokojących objawów, udać się do serwisu, aby jak najszybciej zdiagnozować usterkę.
